Felieton przedwyborczy

Elżbieta Kruk jedzie do Brukseli

Właściwie już wszystko wiemy. Kto na pierwszym, a kto na ostatnim miejscu listy wyborczej. Wiemy też kto od kogo i kto za kogo. Niby nie ma niespodzianek, ale są zupełnie nowe deklaracje. W lubelskim okręgu pierwsze miejsce na liście kandydatek i kandydatów do Parlamentu Europejskiego dostała  pani Elżbieta Kruk. Pani Kruk wielokrotnie wypowiadała się w duchu nietolerancji i odbierania różnym grupom praw, a dwa dni temu została czyścicielką. Może łagodniej – orędowniczką oczyszczenia ziemi lubelskiej z LGBT. Przyszła europosłanka odważnie rozszyfrowała skrót i głośno powiedział , że to lesbijki i geje a nawet dołożyła neologizm „zmiennopłciowi”. Jako matkę osoby nieheteronormatywnej bardzo interesuje mnie dalszy los idei czyścicielstwa, jej planowany zasięg, termin eksterminacji. Chciałbym się przygotować.  Z jednej strony moją nadzieję budzi  wygrana pani Kruk, bo okręg wyborczy jest, najbardziej jak można, oddalony od brukselskiego poselstwa i być może trudy podróży zmniejszą chęć czyścicielstwa. Pamiętam jednak , że to właśnie w Lublinie ma miejsce terapia reparatywna i po wyjeździe pani euro- posłanki,  Lublin na polu czyszczenia nie zostanie sam.

Dalszy los idei czyszczenia interesuje mnie jeszcze w zakresie zaznaczania osób do wyczyszczenia. Na tym polu jest wiele sprawdzonych rozwiązań. Można się zaznaczyć  samemu, trzeba tylko zgodnie ustalić emblemat.  Można zbudować system wyłapywania elementów/obiektów, jeśli sami nadal się nie zgłoszą istnieją systemy zachęt i nagród dla tych,  którzy wiedzą i powiedzą.  I wtedy pojawia się pytanie Quo vadis  Lesbijko i Geju. Lubelszczyzna zamknięta. Świdnik rozważa szlabany.  Ze spuszczoną głową,  powoli  ….  sami lub z rodzinami idą LGBT, żeby uwolnić  ziemię lubelską od siebie.  Przestrzegam tylko lojalnie przed rozbudzaniem homofobii w całej Polsce, bo jeśli wszyscy prześladowani przez lewactwo i LGBT przyjadą na Lubelszczyznę, to region może logistycznie nie dać rady, a fundusze strukturalne z Unii na rozwój regionów wolnych od LGBT spływałyby powoli. A ile trzeba by się nagłosować, żeby homofobiczne projekty dostały priorytet. To ze dwie kadencje trzeba siedzieć w Brukseli.

Właściwie to, co napisałam  mogłoby być zabawne, gdyby nie było w tym antyludzkiej postawy. Idea czyścicielstwa głoszona przez kandydatkę Kruk  dopuszcza ironię,  ale wyklucza dialog.

Nie pochodzę z Lubelszczyzny. Pochodzę dużego miasta w środku Polski , które nie jest wolne od osób LGBTQIA i ich rodzin. Mam nadzieję, że moje miasto wkrótce podpisze Kartę Osób LGBTQIA.

Właściwie już wszystko wiem. Wiem też, że pani Elżbieta Kruk pojedzie do Brukseli. Nadal jednak nie wiem po co pani Kruk z przesłaniem eliminacji jedzie do Brukseli.

Dorota Stobiecka

PS Kłaniam się nisko wszystkim moim znajomym i nieznajomym z Lublina i ziemi lubelskiej, którzy działają na rzecz równości.

Czy warto rozmawiać?

Po naszej interwencji u małopolskiej kurator oświaty, do programu „Warto rozmawiać” zaprosił nas red. Jan Pospieszalski. Mocno rozważaliśmy nasz udział w tym skrajnie nam nieprzyjaznym programie telewizji publicznej. Wiemy jaki stosunek mają do niego organizacje LGBT. Nie spodziewaliśmy się niczego dobrego, ale jednak zdecydowaliśmy się 4 marca br. rozmawiać na żywo, przed widzami Telewizji Polskiej, o naszych dzieciach. Mieliśmy spore wątpliwości przed wystąpieniem jako stowarzyszenie, jednakże doszliśmy do wniosku, że ta konfrontacja jest potrzebna. Jeśli w telewizji publicznej występują tylko takie osoby jak w drugiej części „debaty” – to przeważająca większość Polaków nie ma możliwości zderzyć kompromitujących, niekompetentnych, nieprzystających do aktualnej wiedzy wypowiedzi z prawdą.
To absolutnie niekomfortowe zadanie wziął na siebie prezes stowarzyszenia, Marek Błaszczyk, który dzielnie je udźwignął. Marek miał okazje przedstawić nasz punkt widzenia na potrzebę edukacji antydyskryminacyjnej. Stanowczo podkreślił nasze stanowisko, wynikające bezpośrednio z wiedzy medycznej, że łączenie homoseksualności i pedofilii jest nieuprawnione i niebezpieczne. Mimo, że red. Pospieszalski wydawał się początkowo zgadzać w tej kwestii, cały program zakończył przywołaniem obu tych terminów w taki sposób, jakby były ze sobą powiązane. Karygodne jest to tym bardziej, że nie zdobył się na słowo konkluzji i nie zdementował tego stwierdzenia.

Nasz protest w kuratorium małopolskim

Matki osób LGBT złożyły wczoraj wizytę małopolskiej kurator oświaty w Krakowie w związku jej homofobicznymi wypowiedziami.

Przypomnijmy, że komentując podpisanie przez prezydenta Warszawy deklaracji na rzecz osób LGBT+, kurator na swoim Twitterze wyraziła opinię, że lgbt to propagowanie między innymi pedofilii. Wyjaśnijmy, że prezydent stolicy zobowiązał się m.in. do wspierania działań na rzecz bezpieczeństwa osób LGBT+, edukacji antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej w szkołach, a także zapewnienia hostelu interwencyjnego dla osób potrzebujących.

Rodzice z naszego stowarzyszenia próbowali osobiście przekazać wyrazy naszego oburzenia małopolskiej kurator oświaty. Nie ma naszej zgody na przekłamywanie informacji przez urzędników państwowych oraz na pogłębianie stereotypów krzywdzących nasze dzieci.

Potwierdziły się nasze obawy i nie udało się spotkać z kurator Barbarą Nowak, ale my, rodzice nie odpuszczamy, będziemy nadal głośno protestować przeciw takim kompromitującym wypowiedziom i żądać rzetelnej edukacji seksualnej w szkołach.

źródło: www.tvn24.pl

Przeciw terapii reparatywnej w Sejmie

Dziś w Sejmie ważny dla nas dzień. Dzięki pracy partii Nowoczesna i Kampanii Przeciw Homofobii złożono ustawę zakazującą stosowania okrutnych i szkodliwych terapii konwersyjnych mających zmieniać orientację seksualną.
Nas rodziców nie mogło zabraknąć.

 

Zjazd stowarzyszenia w Łodzi

Za nami intensywny weekend. Na spotkanie w Łodzi zjechaliśmy z całej Polski, od Szczecina, poprzez Gdańsk, Warszawę, Lublin i Zieloną Górę. Mieliśmy również wyjątkowych gości z Białegostoku, Zakopanego i Radlina. Podsumowaliśmy rok naszej działalności i w myśl hasła „Razem w drodze po równość” poczyniliśmy plany na następny. Na spotkaniu sojuszniczek i sojuszników osób LGBTQIA mieliśmy okazję porozmawiać o niebinarności i wielowarstwowym pojęciu płci z prof. zw. Uniwersytetu Szczecińskiego – Renatą Ziemińską, autorką książki  o tym samym tytule i o dzisiejszym rozumieniu tolerancji z dr Andrzejem Kompą z Uniwersytetu Łódzkiego. Dziękujemy za przyjęcie zaproszenia, intrygujący dialog i wspólny czas.

Sprostowanie do artykułu tygodnika „Do Rzeczy”

Nie mogliśmy nie zareagować na ten ironiczno-lekceważący tekst, który ukazał się w „Do Rzeczy” jako temat tygodnia pod tendencyjnym hasłem „Świat pod butem LGBTQ”. Niechęć, oparta na przyjęciu źle rozumianej konserwatywnej postawy, ignorującej aktualną wiedzę naukową, musiała wywołać naszą reakcję, ponieważ artykuł dotyczy naszych dzieci.
W grudniu wysłaliśmy naszą odpowiedź do rzeczonego tygodnika, jednakże odmówiono nam zamieszczenia sprostowania.