Projekt „Czułość i aktywizm. Rodzice osób LGBT+” jest dziełem Stowarzyszenia Pracownia Etnograficzna we współpracy ze Stowarzyszeniem My, Rodzice. Badaczki z Pracowni Etnograficznej przeprowadziły wywiady z 12 osobami aktywnie działającymi w w Stowarzyszeniu My, Rodzice – matkami i ojcami gejów, lesbijek, osób biseksualnych, osób transpłciowych i niebinarnych.
W efekcie powstała niezwykła niepowtarzalna wystawa. Była ona prezentowana w Warszawie, a przy jej okazji miały miejsce dwa wydarzenia:
Debata rodziców osób nieheteronormatywnych „Ja się po prostu mojego dziecka nie wyprę”
W dniach 13-15 maja 2022 roku w Łodzi miał miejsce I Kongres Rodziców Osób LGBTQIA RÓŻNORODNOŚĆ W RODZINIE
W piątek, trzynastego zebrani w łagiewnickim lesie rodzice integrowali się, niektórzy po raz pierwszy widzieli się w realu po przerwie pandemicznej i z trudem rozpoznawali interlokutorów znanych z małych ekranowych podobizn, inni znali się z przeszłości i cieszyli na spotkanie po długiej przerwie. Panował przyjacielsko rodzinny nastrój.
W sobotę Kongres przeniósł się do dużych pomieszczeń EC1.
Po powitaniu wszystkich zebranych Katarzyna Remin uważana za matkę i ojca w jednym ruchu rodzicielskiego w Polsce zainaugurowała dzień wykładem „Sojusznictwo rodziny – doświadczenia tworzenia ruchu” – o jego trudnych początkach i braku wiary w powodzenie przedsięwzięcia. Szczególną rolę w tej historii odgrywa Akademia Zaangażowanego Rodzica – współtworzona przez Katarzynę szkoła, z której wyrosło nasze Stowarzyszenie. W tym roku z pomocą Kasi po raz pierwszy nasze Stowarzyszenie przejmie opiekę organizacyjną nad AZR.
Prof. Danuta Uryga z Akademii Pedagogiki Specjalnej, nasza członkini, wygłosiła wykład „My, Rodzice – studium rodzicielskiego aktywizmu na rzecz praw osób LGBTQIA” – przedstawiając socjologiczne aspekty ruchu rodziców.
Po wykładach równolegle miały miejsce trzy warsztaty –
-warsztat „Rodzice jako ambasadorzy idei tolerancji” – jak wpływać na otoczenie, aby przeciwdziałać uprzedzeniom związanym z seksualnością? – prowadziła dr Katarzyna Gajek, Uniwersytet Łódzki, badaczka, edukatorka
– warsztat „Transpłciowość dla niewtajemniczonych” – prowadziła Ewelina Negowetti, koordynatorka działań na rzecz osób transpłciowych i ich rodzin, edukatorka
W przerwie zebrani rodzice poszli przywitać przechodzący ulicami Łodzi Marsz Równości, w którym czynnie uczestniczyła też część rodziców. Przytulaniu nie było końca.
Po przerwie miał miejsce panel dyskusyjny miedzy ojcami osób LGT i próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego pośród aktywnych rodziców ojców jest mniej? Panel wyzwolił wiele emocji pośród panelistów i słuchaczy, choć nie dał jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie.
Dr Łukasz Mikołajewski z Uniwersytetu Warszawskiego przedstawił dwie prace zbiorcze – „Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+” i „Pamiętniki Osób LGBTQIA+. Mała antologia” zachęcając do zapoznana się z nimi.
W niedzielny poranek uczestnicy Kongresu wysłuchali panelu dyskusyjnego „Historia i kierunki rozwoju ruchu sojuszniczego, nowe trendy w ruchu LGBTQIA”, którego uczestnikami byli Mariusz Kurc – twórca i redaktor naczelny REPLIKI, Dominik Kuc – organizujący Ranking szkół przyjaznych osobom LGBT, Alicja Sienkiewicz – Marsz Równości Lublin oraz moderująca Ida Mickiewicz–Florczak, aktywistka, edukatorka z Fabryki Równości.
Planowany na koniec panel „Czyim sojusznikiem chcemy być?”, w którym mogli brać udział wszyscy uczestnicy, zdominowały tematy związane z problemami komunikacyjnymi w rozrastającym się ruchu rodziców.
Komentarze po Kongresie nasuwają wniosek, że kongres powinien być imprezą cykliczną służącą dalszej integracji aktywnych rodziców.
RUSZA 11 JUŻ EDYCJA AKADEMII ZAANAGAŻOWANEGO RODZICA
Jeśli mieszkasz w okolicy KATOWIC lub WARSZAWY zgłoś się!
My, Rodzice – stowarzyszenie matek, ojców i sojuszników osób LGBQIA w partnerstwie z Kampanią Przeciw Homofobii i Stowarzyszeniem Tęczówka ogłaszają nabór do Akademii Zaangażowanego Rodzica (AZR) 2022.
Zapraszamy matki, ojców, osoby rodzicielskie do udziału w cyklu 5 weekendowych warsztatów dla rodziców osób LGBTQ. Akademia to miejsce, w którym będziecie mieli okazję:
doświadczyć siły płynącej z rozmowy z osobami, które naprawdę rozumieją, ponieważ przeżywają podobne sytuacje,
nabyć wiedzy i swobody w mówieniu o złożonych tematach dotyczących orientacji seksualnej i tożsamości płciowej,
lepiej zrozumieć dziecko i dzięki temu zacieśnić więzi rodzinne,
poznać lokalne środowisko działające na rzecz poprawy jakości życia osób LGBT,
a jeśli poczujecie zew, będziecie wiedzieli jak się w owe działania włączyć.
Spotkania AZR odbywają się w stałej grupie maksymalnie 18 osób, prowadzone są przez dwie doświadczone osoby trenerskie, z których jedna jest z grupą na stałe a druga zmienia się odpowiednio do proponowanego tematu. Zakres tematyczny obejmuje:
Integracja grupy. Nasze różne a jakże podobne historie
Czym jest transpłciowość?
Czym jest homo- i biseksualność. Jak działają homofobia i bifobia? Stres mniejszościowy. Jak rodzic może zadbać o siebie?
O stereotypach, uprzedzeniach i dyskryminacji
Transpłciowe dziecko w szkole i innych instytucjach Zakończenie i ewaluacja cyklu szkoleniowo-rozwojowego
Udział w warsztatach jest bezpłatny, zapewniamy ciepły posiłek oraz napoje w przerwach. Osoby uczestniczące pokrywają koszty dojazdu we własnym zakresie. Ponieważ nie oferujemy możliwości noclegu zapraszamy osoby mieszkające na tyle blisko, że będą w stanie dojechać na miejsce na godz. 10:00. Godziny zajęć w soboty 10:00 – 18:00, w niedziele 10:00 – 16:00.
W tym roku zapraszamy do KATOWIC i WARSZAWY. Następne edycje odbędą się w kolejnych miastach.
Zgłoszenia przyjmujemy do 13 marca. W przeciągu kolejnych dwóch tygodni zaprosimy Was na półgodzinną, telefoniczną rozmowę rekrutacyjną. Wyniki rekrutacji poznacie do 28 marca.
„POD OKIEM RODZICÓW” to czwarty, z cyklu czterech webinarów zorganizowanych przez My, Rodzice – stowarzyszenie matek, ojców i sojuszników osób LGBTQIA . O niebinarności, queer, questioning rozmawiają seksuolożka i rodzice osób niebinarnych i takich, które nie chcą się sklasyfikować. Wyjaśniamy czym jest różnorodność? jakiej części populacji dotyczy ? jaka jest sytuacja prawna? jak można przeciwstawić się wykluczeniu i dyskryminacji? Inicjatywa została wsparta finansowo przez Fundusz dla Odmiany.
„POD OKIEM RODZICÓW” to trzeci, z cyklu czterech webinarów zorganizowanych przez My, Rodzice – stowarzyszenie matek, ojców i sojuszników osób LGBTQIA . O interpłciowości rozmawiają osoby interpłciowe i rodzice osób interpłciowych, przedstawicielki Fundacji INTERAKCJA i My, Rodzice. Wyjaśniamy czym jest interpłciowość? jakiej części populacji dotyczy? jaka jest sytuacja prawna? jak można przeciwstawić się wykluczeniu i dyskryminacji? dlaczego osoby interpłciowe są „pod parasolem LGBTQIA”? Inicjatywa została wsparta finansowo przez Fundusz dla Odmiany
„POD OKIEM RODZICÓW” to drugie, z cyklu czterech webinarów zorganizowanych przez My, Rodzice – stowarzyszenie matek, ojców i sojuszników osób LGBTQIA . O tożsamości płciowej rozmawiają seksuolożka i rodzice osób transpłciowych. Wyjaśniamy czym jest tożsamość płciowa? do kogo zwrócić się o pomoc? jakie są prawne procedury korekty płci? jak można przeciwstawić się wykluczeniu i dyskryminacji? Inicjatywa została wsparta finansowo przez Fundusz dla Odmiany
„POD OKIEM RODZICÓW” to pierwszy, z cyklu czterech webinarów zorganizowanych przez My, Rodzice – stowarzyszenie matek, ojców i sojuszników osób LGBTQIA . O orientacji psychoseksualnej rozmawiają seksuolożka i rodzice gejów, lesbijek, osób biseksualnych. Wyjaśniamy czym jest orientacja psychoseksualna? jakiej części populacji dotyczy orientacja homo i biseksualna? jaka jest sytuacja prawna? jak można przeciwstawić się wykluczeniu i dyskryminacji? Inicjatywa została wsparta finansowo przez Fundusz dla Odmiany
Nominacja Przemysława Czarnka na Ministra Edukacji i Nauki jest jak spełniona najgorsza przepowiednia. Były już złe ministry i ministrowie , wszystko co po nich zostaje, to świadomość, ile będzie trzeba zmienić, jakim kosztem i jak liczyć straty. Tyle że straty to dzieci, to straty w ludziach, struktury i pieniądze są na dalszym planie. Przyznanie prawa do zarządzania polską edukacją jawnemu mizoginowi i homofobowi, pokazuje skalę lekceważenia polskiego społeczeństwa i jego różnorodności. Z punktu widzenia matki osoby LGBT nie ma gorszej perspektywy.
Jak jest – wiecie, jak może być też na pewno wiecie, tylko spróbujmy to wykorzystać.
Niewiele mamy narzędzi walki o prawa naszych dzieci w polskiej szkole, ale kilka mamy.
Jedyną grupą nacisku, która ma jeszcze wstęp do szkoły są rodzice. Naszym reprezentantem jest rada rodziców , która może przeciwstawić się np. wpuszczeniu Ordo Iuris do szkoły. Rada może wyznaczyć priorytety, może poprosić i monitorować, żeby religia była na pierwszej lub ostatniej lekcji. Może również zapytać dlaczego w szkole nie ma edukacji antydyskryminacyjnej. Nie gódźmy się na to, żeby WDŻ zastępowano innymi lekcjami. Nie gódźmy się na podły, poniżający język. Pokazujmy , że jest inny język.
Walczmy o wiedzę, a nie o zakazy.
Wspierajmy wiedzą z zakresu orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej nauczycieli. To oni są na co dzień z naszymi dziećmi, obserwują je w grupie rówieśniczej. Często wiedzą więcej. Mogą być pierwszymi obrońcami przed homofobią rówieśników i dorosłych.
Przeczytajmy statuty szkolne. Z pewnością w wielu nie ma zapisów o równości. Zapisów czytelnych, wyraźnie definiujących, co jest przemocą, co obraża. Mamy wtedy się do czego odwołać, bo żaden inny akt prawny, kodeks nie chroni naszych dzieci przed nienawiścią. Tylko trochę kodeks pracy, ale dzieci nie pracują. Homofobia to jest realne zagrożenie, konkretne cierpienie. Nie oswajajmy się obraźliwymi niemądrymi słowami ministra. Przeciwstawiajmy się im wszędzie i codziennie.
W Polsce trudno jest czymś zaskoczyć osoby LGBTQIA i ich rodziców, ale ostatnie dni obfitują w lawinę niedefiniowalnych wypowiedzi.
Na przykład Episkopat wrócił do dobrych, starych metod, przekazał czytelny komunikat, że wystarczy świadomość zmiany i hart ducha, żeby przestać epatować swoją dziwaczną orientacją psychoseksualną czy orientacją płciową.
Na przykład Pani od równego traktowania, która ostatnio się wyłoniła z czeluści pisowskich, również uznała, że mniejszość nie może być uprzywilejowana, bo większość ma po prostu rację i ona tak myśli i jest to zbieżne myślenie z linią rządu.
Na przykład Pan rzecznik od dzieci wyjaśnił jak sprytnie edukatorzy seksualni wyłapują dzieci, dają pastylki i zmieniają płeć. Ta metoda była nam nieznana czyli jest bardzo nowatorska.
Na powyższe działania szkoda komentarza. Byłoby to może zabawne, ale język felietonu nie wystarcza. Zabawne nie jest w żadnym razie.
Jeśli zdobywa się władzę, to również nad tą połową narodu, która na PiS nie głosowała. A władza to odpowiedzialność. Odpowiedzialność ponosi się za wszystkich ludzi. W tej odpowiedzialności mieści wyrzucenie naszych dzieci i nas z kraju.
Na wykluczeniu tracą wszyscy. Tracą także ci, którzy uwierzyli, że nietolerancja i zabobon, brak wiedzy są drogą do obrony wyimaginowanej tożsamości narodowej, której wszystko zagraża.
Wykluczenie jest drogą donikąd.
Wyrzucicie nas, urodzą się następne osoby LGBTQIA. Mniejszości seksualne nie przemijają.
Na pewno nie chcecie, ale musicie dbać o prawa WSZYSTKICH POLAKÓW. To nie prośba, to żądanie.
My, Wszyscy to Polki, Polacy i Osoby Polskie My, Rodzice matki , ojcowie i sojusznicy osób LGBTQIA
W Polsce trudno jest czymś zaskoczyć osoby LGBTQIA i ich rodziców, ale ostatnie dni obfitują w lawinę niedefiniowalnych wypowiedzi.
Na przykład Episkopat wrócił do dobrych, starych metod, przekazał czytelny komunikat, że wystarczy świadomość zmiany i hart ducha, żeby przestać epatować swoją dziwaczną orientacją psychoseksualną czy orientacją płciową.
Na przykład Pani od równego traktowania, która ostatnio się wyłoniła z czeluści pisowskich, również uznała, że mniejszość nie może być uprzywilejowana, bo większość ma po prostu rację i ona tak myśli i jest to zbieżne myślenie z linią rządu.
Na przykład Pan rzecznik od dzieci wyjaśnił jak sprytnie edukatorzy seksualni wyłapują dzieci, dają pastylki i zmieniają płeć. Ta metoda była nam nieznana czyli jest bardzo nowatorska.
Na powyższe działania szkoda komentarza. Byłoby to może zabawne, ale język felietonu nie wystarcza. Zabawne nie jest w żadnym razie.
Jeśli zdobywa się władzę, to również nad tą połową narodu, która na PiS nie głosowała. A władza to odpowiedzialność. Odpowiedzialność ponosi się za wszystkich ludzi. W tej odpowiedzialności mieści wyrzucenie naszych dzieci i nas z kraju.
Na wykluczeniu tracą wszyscy. Tracą także ci, którzy uwierzyli, że nietolerancja i zabobon, brak wiedzy są drogą do obrony wyimaginowanej tożsamości narodowej, której wszystko zagraża.
Wykluczenie jest drogą donikąd.
Wyrzucicie nas, urodzą się następne osoby LGBTQIA. Mniejszości seksualne nie przemijają.
Na pewno nie chcecie, ale musicie dbać o prawa WSZYSTKICH POLAKÓW. To nie prośba, to żądanie.
My, Wszyscy to Polki, Polacy i Osoby Polskie My, Rodzice matki , ojcowie i sojusznicy osób LGBTQIA